Czas odrzucić schematy i zapomnieć o zasadach.
Czas na truciznę.
Trucizna potrwa mniej więcej tyle, co antkowy.
Wiem, że powinno być jutro, ale jutro będą ważniejsze rzeczy do zrobienia.
Postaram się, by było szybko. Myślę, że we wtorek się uda.
Kolejne, jak zawsze, co dwa dni.
Zdrowych, radosnych, pełnych ciepła i miłości...
Tym, którzy nie świętują, życzę spokoju i cierpliwości.
Nie życzę Wam spełnienia marzeń, życzę Wam, żebyście miały marzenia.
I wyobraźnię.
Odrobina szczęścia też może się przydać :)
Dziękuję, że jesteście.
Dziękuję, że jesteście.
Pa :*
Ciekawe kto to będzie truł? Czego Tobie mogę życzyć? Weny, na kolejne genialne pomysły.
OdpowiedzUsuńCzekam więc na kolejne Twoje dzieło, a z okazji świąt życzę Ci aby spełnio się wszystko o czym marzysz!
OdpowiedzUsuńja też Ci życzę weny i wszystkiego, co sobie wymarzysz :) i czekam na truciznę.
OdpowiedzUsuńmnie to możesz truć do woli. :)
OdpowiedzUsuńrównież Wesołych świąt życzę, chociaż nie przepadam za tym okresem. :*
Wesołych świat ;)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :*
OdpowiedzUsuńWesołych, moja ciekawość została przez Ciebie pobudzona i nie mam bladego pojęcia jakim cudem ja mam do wtorku wytrzymać.
OdpowiedzUsuńChętnie poczytam, kiedy już będzie :)
OdpowiedzUsuńJa ze swojej strony życzę Ci wesołych i spokojnych świąt, rodzinnego ciepła, miłości i wsparcia. A dodatkowo, żeby Twoja wyobraźnia i wena były i trzymały się na takim świetnym poziomie jak teraz. :)
VE.
Oby była bardzo toksyczna :) Wełosych :))
OdpowiedzUsuńWitam :) Jeżeli masz ochotę i czas serdecznie zapraszam na rozdział 25 na blogu http://milosc-leczy-zlamane-serce.blogspot.com/ oraz na 5 rozdział na blogu http://dwiescie-piec-centymetrow-szczescia.blogspot.com/ Jeżeli któregoś nie czytasz zignoruj. Życzę miłej lektury ;)
OdpowiedzUsuń