Są słowa, których nie powinno się wypowiadać bez przemyślenia. Słowa, które, choć niewinne, mogą mieć niszczącą siłę. Zabawne, prawda? Kilka drobnych głosek złożonych w całość, pozornie bezbronnych i znikających zaraz po tym, jak wydostaną się z naszych ust... Tak błahe i tak niebezpieczne zarazem... Zabawne, bo część z nich, skierowana do innych osób lub w innych okolicznościach, mogłaby wywołać śmiech lub przynieść szczęście. Są wypowiadane setki, ba, tysiące, jeśli nie miliony razy dziennie i tylko czasem ukazują swą niszczycielską moc. Rzadko zastanawiamy się nad ich użyciem. Jeszcze rzadziej rezygnujemy z nich po zastanowieniu... Zabawne, bo ich siłę uświadamiamy sobie zwykle już po tym, jak uleciały w nicość, a przynajmniej wydaje nam się, że uleciały, bo one wciąż żyją, ale już poza naszą kontrolą. Żyją w cudzym umyśle i robią tam, co chcą. Mogą wrócić. Mogą wysłać równie nieistotną z pozoru odpowiedź. Mogą wywołać lawinę zdarzeń, których wypowiadający się nie spodziewał. Mogą doprowadzić do obłędu. Mogą też zwyczajnie zniknąć, niezauważone lub przemilczane. Mogą... ale nie uprzedzajmy faktów. Przecież nie padło jeszcze żadne ze słów.
Niestety praktycznie nie mam wolnego czasu, więc będzie nieregularnie. Jedynka na pewno pojawi się w tym tygodniu.
Jesteście tu jeszcze?
Ja jestem, cześć.
OdpowiedzUsuńCześć :)
UsuńJa jestem! I nie mogę się doczekać Twojego Andrzeja!
OdpowiedzUsuńJa też jestem ciekawa co z tego wyjdzie.
Usuńpewnie, że jestem. i już mi się podoba.
OdpowiedzUsuńCieszę się.
UsuńJestem i się nigdzie nie mam zamiaru ruszyć :D
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
Usuńja byłam, jestem i będę.
OdpowiedzUsuńczłowieka charakteryzuje to, że najpierw mówi, potem myśli. cóż, z takim podejściem to my za daleko nie ujedziemy, a przynajmniej jeśli chodzi o ludzką wrażliwość względem innych.
Jest nadzieja, że z czasem się czegoś na własnych błędach nauczymy.
UsuńBoże dziewczyno dokładnie w 13 linijkach potrafisz zawrzeć tyle prawdy tyle przekazać i tyle wyrazić, że czasami nie sposób się dłużej zastanowić nad pewnymi sprawami.
OdpowiedzUsuńI ja też tak sądzę. :)
UsuńDziękuję bardzo.
UsuńJesteśmy.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSłowa potrafią ranić, a ludzi często pierw mówią później myślą.
OdpowiedzUsuńJestem, była i będę :)
Niestety tak właśnie najczęściej bywa.
UsuńJestem i będę cierpliwe czekać na kolejne odsłony!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę.
UsuńOczywiście, że jesteśmy. Uwielbiam jak piszesz, więc nie mogło mnie tu zabraknąć :)
OdpowiedzUsuńOjej, dziękuję :)
UsuńZaczyna się świetnie! :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda mi się zachować taki poziom.
Usuń